Historia

Historia zespołu zaczęła się mniej więcej w roku 1989, kiedy to ja (Marcin) wraz z Norbertem będąc w posiadaniu dość prostych instrumentów klawiszowych (ale takie to były czasy w Polsce) jak Casio oraz Yamaha (symboli już nawet nikt nie pamięta), zaczęliśmy tworzyć proste instrumentalne kompozycje.

Początkowe utwory, w większości bazujące na motywach muzycznych zasłyszanych w radio, kasetach czy płytach winylowych oraz CD), były grane wyłącznie naszymi rękoma i nagrywane na zwykły magnetofon kasetowy (bez żadnego sekwencera sprzętowego czy też komputera (Amiga czy Atari)

Z biegiem czasu, stając się posiadaczami najpierw Amigi 500 a następnie Atari 1040 ST FM (z midi) oraz dzięki wsparciu finansowemu Rodziców, zakupiliśmy bardziej profesjonalne syntezatory jak Korg DS8 oraz Yamaha DX10.

Posiadając już bardziej zaawansowany technologicznie sprzęt i mnóstwo pomysłów, zaczęliśmy tworzyć własne kompozycje na początku 1991 roku (niektóre motywy z tych czasów zostały potem użyte w utworach Jauntix)

Co do samej nazwy Jauntix, pojawiła się ona właśnie w tym okresie i pozostałą z nami do czasów obecnych.

Wiele osób od samego początku było i jest ciekawych, co oznacza słowo Jauntix.

Trudno jednoznacznie określić genezę tej nazwy – prawdopodobnie pochodzi od połączenia słowa z języka angielskiego„jaunty – żartobliwy, wesoły” wraz z ówczesną modą na dodawanie do nazw końcówek „X” lub „POL”

Pierwsza próba wydania materiału muzycznego w firmie fonograficznej, spotkała się z aprobatą, jednak warunkiem koniecznym było wzbogacenie warstwy muzycznej o wokal.

Poszukując wokalisty/wokalistki, po wielu miesiącach „zwerbowaliśmy” Damiana, który był wokalistą w jednej z wielickich formacji muzycznych.

Jesienią 1991 roku, już jako trio, rozpoczęliśmy pracę nad pierwszym albumem pt. Sceny z XX w.

Materiał nagraliśmy i zrealizowaliśmy w krakowskim studio JM, który został wydany, wyłącznie na kasecie magnetofonowej, w lutym 1992 roku.

Nieoceniony wkład w produkcję i aranżację utworów na ww. płycie, wniósł Piotr „Buzzer” Łabuzek.

Promując wydany album na koncertach, mieliśmy już w głowach kolejne utwory, nad którymi prace, ponownie przy pomocy Buzzera, rozpoczęliśmy także w studio JM w kwietniu i maju 1992 roku.

Świeżo wydany, materiał pt. „Atlantyda”, który ukazał się na kasecie oraz płycie CD, mieliśmy okazję promować na Debiutach oraz na Koncercie „Nie tylko rock” XIX Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu w 1992 roku

Promocja naszego zespołu na opolskim festiwalu, zaowocowała niesamowitą popularnością oraz wieloma koncertami w całej Polsce.

Płyta Atlantyda, po czterech miesiącach od premiery, uzyskała status „Złotej Płyty”

Za nasze muzyczne dokonania w tworzenie polskiej muzyki synthpop, zostaliśmy uhonorowani przez Pagart, medalem Komedy Trzcińskiego.

Byliśmy obecni w wielu muzycznych wydawnictwach (Bravo, Panorama) oraz na wielu listach przebojów w całej Polsce.

Cały czas, mając wiele kolejnych muzycznych pomysłów, w 1993 roku rozpoczęliśmy prace nad trzecią płytą „Dolina Płaczu”, która wg nas jak i wielu słuchaczy, pokazywała nasze nowe, bardziej dojrzalsze oblicze muzyczne, uzyskane dzięki światowej sławy instrumentom jak Kurzweil K2000, czy też uczestnictwu w sesji nagraniowej instrumentalistów takich jak Tomasz Dominik (perkusja) oraz Artur Barczewski (gitara basowa).

Zaletą tej trzeciej płyty (chociaż i tak tu są zdania podzielone) jest jej ogromna różnorodność, wynikająca z faktu, że w każdym z nas krystalizowały się odrębne nurty i fascynacje muzyczne, które to finalnie doprowadziły pod koniec 1993 roku do rozpadu zespołu.

Minęło wiele, wiele – naprawdę wiele lat (a dokładnie 28) kiedy to nasze drogi (Damian, Marcin) na tyle zaczęły się krzyżować, że postanowiliśmy w 2019 roku na nowo zająć się tworzeniem muzyki.

Efektem wspólnej, prawie dwuletniej, pracy jest dwupłytowy album Moment (wydany własnym sumptem w kwietniu 2021), na którym znalazło się 13 nowych wersji utworów z lat 90 (kompozycje Marcina, które zostały na nowo zaaranżowane i zaśpiewane) oraz 13 zupełnie nowych piosenek.

Trzeba w tym miejscu dodać, że zarówno w latach 90, jak i obecnie duży wkład w naszą twórczość wniosła Gosia Krajewska (Kucab), koleżanka od czasów licealnych i autorka tekstów (jak chociażby Atlantydy)

Wychodząc naprzeciw licznego grona Fanów, wydaliśmy 3 płytowy album CD 1991 – 1993, zawierający wszystkie piosenki z tamtego okresu.

Pomimo trudnej sytuacji pandemicznej, udaje nam się z Wami od czasu do czasu spotkać w realu na koncertach.

Plany na przyszłość …. są i to spore 🙂